Jadwiga Mazan po raz pierwszy prezentuje swoje prace w naszej galerii na wystawie zatytułowanej "Umiłowanie koloru" - i rzeczywiście koloru na niej nie brakuje. Twórczość Pani Jadzi tak charakteryzuje zaprzyjaźniony z artystką Mariusz Wijatyk:
"...Jadzia jest po prostu osobą z artystyczną duszą, która ma w sobie niebagatelny bagaż doświadczeń - artystką, która zaraża swoją kreatywnością. Za każdym razem, kiedy do niej przychodzę, cieszę się widokiem coraz to nowszych jej prac, które ciągle mnie zaskakują. Dzięki temu, że mam to szczęście, aby na bieżąco śledzić jej poczynania, widzę jak szybko robi postępy, jak w oczach rozkwita i jakie to w niej budzi emocje. Aż zazdroszczę jej, że w kwiecie wieku znalazła to, co ją naprawdę kręci i nie waha się tego użyć.
Najwspanialsze jest w tym to, że nie ma żadnych zahamowani warsztatowych, nie boi się sięgać po różne techniki podpatrzone u innych bądź w internecie, nie ma takiego formatu obrazu, który byłby dla niej za duży, nie boi się szpachelek i innych akcesoriów wykorzystywanych w murarce. Jej styl zależy od chwilowego nastroju, nie cierpi powtarzalności tematu, idzie dalej - po prostu wolny duch malarstwa. I to jest w jej twórczości piękne. Nie musi się niczym ograniczać, przejmować - jeżeli już, to po fakcie wołając : "O Boże, co też mi wyszło!". Ale to wszystko nie wyszło na ugorze, jak się ma w sobie wrażliwość i smak artystyczny, to grzechem byłoby nie tworzyć, czego wszystkim życzę."